Opis

Ciężko mi pisać te słowa, ale muszę prosić o pomoc. Straciliśmy męża i tatę, który zawsze był naszą podporą. Teraz zostałam sama z dwójką cudownych dzieci, które potrzebują wsparcia i rehabilitacji.

Nasza historia:

Mój ukochany mąż odszedł nagle, zostawiając nas w naszym wymarzonym domu, który zdobyliśmy dzięki jego ciężkiej pracy za granicą. Teraz codziennie zmagam się z bólem, tęsknotą i strachem o przyszłość naszych dzieci.

Alicja – nasza wojowniczka:

Alicja ma obecnie 21 lat. Gdy miała 4 lata, wykryto u niej guza mózgu. Przeszła przez operacje, powikłania, walkę o życie. Dziś zmaga się z padaczką, niedowładem lewostronnym i znacznym opóźnieniem intelektualnym. Alicja potrzebuje stałej opieki i intensywnej rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna – 13 tysięcy złotych za 2 tygodnie. Aby utrzymać jej stan zdrowia, potrzebujemy 10 takich turnusów rocznie.

Filip – nasza nadzieja:

Filip ma 13 lat i również walczy ze swoimi problemami zdrowotnymi. Cierpi na astmę, niskorosłość i wadę postawy. Wymaga stałego leczenia i wsparcia, aby móc normalnie funkcjonować.

Nasza walka:

Od 7 lat sama troszczę się o nasze dzieci. Codziennie staram się zapewnić im to, czego potrzebują, ale jestem już wykończona. Każdy dzień to walka o lepsze jutro dla Alicji i Filipa.

Proszę, pomóż nam. Każda złotówka, każde dobre słowo, każdy gest wsparcia jest dla nas na wagę złota. Potrzebujemy Twojej pomocy, aby Alicja mogła kontynuować rehabilitację, a Filip otrzymał niezbędne leczenie.

Z wyrazami wdzięczności,
Katarzyna Skrobek – mama Alicji i Filipa