Krystianek to mały wojownik, który dzielnie walczy z nowotworem złośliwym. Ma dopiero 3 latka, a doświadczył więcej bólu i cierpienia niż niejeden dorosły człowiek. Mimo to, nie poddaje się i bohatersko stawia czoło śmiertelnej chorobie.
O ciężkiej walce chłopca z nowotworem poinformowała nas jego ciocia, która zgłosiła się do OSP w Rozprzy z prośbą o pomoc w zbiórce pieniędzy na kosztowne, nierefundowane leczenie, które jest jedyną nadzieją dla chłopca na pokonanie choroby. Okazało się, że u Krystianka wykryto rzadki nowotwór współczulnego układu nerwowego ? neuroblastomę. Niestety, choroba została zdiagnozowana w IV, najcięższym stadium, kiedy dała już przerzuty do szpiku, kręgosłupa i oczodołów. W takiej sytuacji standardowe leczenie jest niewystarczające. Jedyną szansą na życie jest innowacyjna, dostępna od niedawna terapia przeciwciałami ANTY GD2 – immunoterapia, którą wyceniono na ponad milion złotych! To kwota na którą nie stać żadnej przeciętnej rodziny, a tym bardziej mamy Krystianka, samotnie wychowującej dwoje dzieci.
Z relacji cioci dowiedzieliśmy się, że choroba zaatakowała znienacka. Nic wcześniej nie wskazywało, że chłopiec jest tak poważnie chory. Od września miał pójść do przedszkola, niestety plany pokrzyżowała choroba. Zaczęło się niewinne od bólu brzuszka, niby nic niepokojącego, a jednak chłopiec bardzo płakał. Początkowo podejrzewano zatrucie pokarmowe, jednak przepisane antybiotyki nie dawały poprawy, a Krystianek coraz bardziej, przeraźliwie płakał. Mama chłopca, zabrała go więc na prywatne USG. W trakcie badania lekarz zauważył wodę w płucach i skierował na badanie RTG płuc do innego szpitala. Tam wykonano kolejne badanie, lecz żaden z lekarzy nie postawił prawidłowej diagnozy. Dopiero w kolejnym szpitalu specjaliści odkryli, że pod wodą w płucach kryje się ?ogromny guz.
Był to dla rodziny straszny szok, bowiem oprócz bólu brzucha nic nie wskazywało, że dziecko jest tak śmiertelnie chore. Nadzieję, że guz okaże się niegroźny i operacja rozwiąże problem odebrała druzgocąca diagnoza ? nowotwór złośliwy – neuroblastoma IV stopniu. Mamie Krystianka przedstawiono plan leczenia synka, obejmujący silną chemioterapię, następnie operacje wycięcia guza, megachemię, autoprzeszczep i naświetlanie. Niestety, takie leczenie w najcięższych przypadkach jak Krystianka nie jest skuteczne. Jedyną nadzieję na całkowite pokonanie choroby daje ? immunoterapia, która skutecznie uczy organizm walczyć z komórkami nowotworowymi w przyszłości.
Jest nadzieja więc trzeba walczyć! Nie mogliśmy pozwolić, by ta straszna choroba, która odebrała beztroskie dzieciństwo Krystiankowi zabrała mu także szanse na życie, dlatego bez wahania podjeliśmy się tej inicjatywy.
Kwota do zebrania była ogromna, natychmiast przystąpiliśmy więc do działania. Na portalu rozprza.info pojawiły się informacje o zbiórce. Powstał również fangape na facebooku Pomóż Krystiankowi pokonać raka, aby nagłośnić zbiórkę i zaprosić jak najwięcej osób do pomocy. Na stronie fundacji Siepomaga została założona skarbonka. Zbiórka pieniędzy prowadzona była także na portalu zrzutka.pl, z której zebrana kwota została przekazana na konto fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową, która wspiera Krystianka.
Tak jak za pierwszym razem tak i teraz ludzie dobrego serca nie zawiedli. Akcji z tak ogromnym zaangażowaniem i odzewem nie było w naszym powiecie już dawno. Pięknym gestem wykazali się rodzice ś.p. Piotrusia Święconka, którzy z środków, które nie zostały wykorzystane na leczenie ich synka przekazali 250 tys. zł, dzięki czemu mogliśmy zmniejszyć kwotę zbiórki..
Z pomocą ruszyli także strażacy z Przygłowa, gdzie mieszka Krystianek z mamą i starszym braciszkiem, którzy wyszli z inicjatywą strażackiej zbiórki złomu. Do akcji chętnie przyłączyły się 22 inne jednostki OSP z okolicznych gmin oraz pracownicy Nadleśnictwa Piotrków jak i zwykli mieszkańcy, którzy chodzili od domu do domu i zbierali złom. Akcja rozpoczęła się 7 grudnia i trwała do 31 stycznia, kiedy to dokonano ostatniej wpłaty ze sprzedaży zebranego złomu. W sumie udało się zebrać aż 150 ton złomu, a całkowity dochód z jego sprzedaży wyniósł 143 819,19 zł. Była to największa zbiórka złomu w skali całego kraju!
To jednak nie jedyne działania strażaków na rzecz Krystianka. W Sali OSP w Rozprzy zorganizowany został koncert charytatywny, podczas którego odbyły się liczne licytacje i kiermasz świąteczny. Na facebooku powstało również konto Licytacje dla Krystianka, gdzie w pomoc zaangażowało się ponad 6 tys. osób, którzy chętnie wystawiali przedmioty na aukcję i licytowali. W sumie zebraliśmy imponującą kwotę 144 825 zł. Dzięki zaangażowaniu tak wielu ludzi dobrego serca udało się uzbierać tę ogromną kwotę ponad miliona złotych. Wszystkie te akcje pokazały, że wspólnymi siłami możemy dokonywać rzeczy niemożliwych i wydeptać ścieżkę, a w przyszłości autostradę niesienia pomocy potrzebującym.